niedziela, 3 października 2010

ból rzeczywisty


"Przeżyłem tak niewiele, że mam skłonność do wyobrażania sobie, że nie umrę, wydaje mi się, nieprawdopodobne, że życie ludzkie może redukować się do tak niewielu rzeczy; człowiek myśli, wbrew samemu sobie, że wcześniej czy później coś się wydarzy. Poważny błąd. Życie może być doskonale krótkie i puste zarazem. Dni upływają monotonnie, nie zostawiając najmniejszego śladu ani wspomnienia.

Niekiedy nawet myślałem, że uda mi się umościć na trwałe w życiu kompletnie pustym. Że znużenie, relatywnie bezbolesne, pozwoli mi nadal wykonywać zwykłe codzienne gesty. Kolejny błąd. Przedłużające się znużenie nie jest pozycją dającą się utrzymać: wcześniej czy później przechodzi w odczucia dużo bardziej bolesne, w ból rzeczywisty; dokładnie to mi się właśnie przydarza.
Być może, mówię sobie, ta przeprowadzka na prowincję  z m i e n i  m o j e  m y ś l e n i e; najpewniej w ujemnym sensie, ale  z m i e n i  m o j e  m y ś l e n i e; przynajmniej nastąpi jakieś załamanie, jakieś drgnięcie."

Michel Houllebecq, Poszerzenie pola walki, s. 53.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz