wtorek, 22 maja 2012

- - -


Vera and Mikhail Fokine in ballet 'Carnaval'
by Mikhail Bobyshev



magiczny przepływ istnień

    Można powiedzieć, że taniec w historii ludzkości spełniał wiele funkcji terapeutycznych. Do najważniejszych należały m.in.: funkcja regulacyjna w stosunku do emocji. (...) Ta regulacja emocji odbywała się w dwóch kierunkach: pierwszy był ruchem energii skierowanej do wewnątrz, a jego celem była adaptacja do świata wewnętrznego jednostki i jej archetypów; drugi był ruchem skierowanym na zewnątrz i wpływał na otoczenie w celu przystosowania go do potrzeb jednostki.
Ważnym aspektem opisanych przykładów tańców był trzeci kierunek - tzw. kołowy ruch rotacyjny. Porządkował on, a jednocześnie dzielił rzeczywistość na dwa różnowartościowe obszary: ludzki świat czasu i przestrzeni oraz świat, w którym zwykłe miary przestrzeni i czasu ulegają zawieszeniu, odwróceniu, a nawet dezintegracji.
     Z kołowym ruchem rotacyjnym wiąże się pojęcie centrum, które w całej historii tańca łączyło się z nadawaniem temu obszarowi szczególnego znaczenia, przy czym obwód koła odgrywał rolę wydzielającej go granicy. W tańcach symbolizujących mistyczną podróż był to obszar święty, w którym mogło sie dziać to, co w normalnych warunkach było niemożliwe, jak np. wyleczenie z choroby, bezdzietności, wywarcie presji na przyszłe wydarzenia itd. Odbywał się tu przede wszystkim magiczny przepływ istnień i energii witalnej pomiędzy poziomami kosmosu, stanowiący warunek dokonywania się terapii i przyczynę sprawczą zdarzeń. Granica wyznaczana ruchem i konfiguracją tańczących, zapewniała izolację przed niekorzystnymi wpływami.
         Symbolika granicy miała i ma szczególne znaczenie w tańcach grupowych, gdyż zachodząca między uczestnikami interakcja prowadzi do wytworzenia specyficznej więzi. Przedmiotem wzajemnego oddziaływania jest wówczas nie tylko obiekt znajdujący się we wnętrzu koła, ale każdy uczestnik działania. Tańczący ludzie tworzą sami sobą i ruchem zwarty układ o określonych granicach. Akcentują tym swoją przynależność do grupy, a zarazem izolację wobec wszystkiego, co zewnętrzne.
       Według Junga koło to obszar, w ktorym zachodzi przemienienie, czyli niejako zmiana na głębokim poziomie. Ruch koła centralnego kieruje energię do centrum, definiując je w ten sposób. Pomaga to zwiększyć poczucie kontroli i bezpieczeństwa. (...) Odtwarzanie wizji centrum pomaga jednostce zabezpieczyć się przed rozpadem osobowości i utratą tożsamości. Daje to poczucie bezpieczeństwa, ciągłości, spójności, nadziei, sprawdzalności własnego odbicia, a także zaufania do siebie i innych.

D. Koziełło, Taniec i psychoterapia, ss. 32-33.

- - -



by Leon Bakst, from Diaghilev Ballets


ruch i jego metafora

    
Jednym z najbardziej konkretnych aspektów psychoterapii tańcem jest to, że przeznacza się ją dla ludzi mających problemy w stosowaniu werbalnych środków komunikacji. Podstawę psychoterapii tańcem stanowi bowiem ruch, a każdemu doświadczeniu jednostki odpowiada aspekt ruchowy i jego metafora. Pozwala to osiągać wszystkie poziomy ruchu ludzkiego w sensie fizycznym, mechanicznym, ekspresyjnym, symbolicznym, świadomym, nieświadomym itd. Trudnością jest jednak wieloznaczność języka, wynikająca z braku wyraźnej analogii między ruchem a znaczeniem. Trzeba zwrócić jednak uwagę na fakt, że: komunikacja niewerbalna dotyczy prawdziwego świata stosunków międzyludzkich i nie można jej zniekształcać posługując się tylko stroną werbalną; oraz ważne jest, aby komunikacja taka pozostawała nieświadomą, gdyż może być cenną wskazówką zgodności z komunikacją werbalną.

(...)
   Terapeuci tańcem opierają się na badanich związanych z komunikacją niewerbalną, które potwierdzają, że ruch ciała jest kompleksowym i wielowymiarowym zjawiskiem zawierającym kulturowe, społeczne, interpersonalne, intrapersonalne i sytuacyjne determinanty. Badania odkryły połączenia ruchu ciała z nastrojem, szacowaniem i położeniem, lękiem i zależnością, poczuciem tożsamości, jakością komunikacji itd.
    Wiele badań potwierdza bardzo wysoką zależność pomiędzy ruchami rąk a wycofywaniem się społecznym i zaburzeniami myślenia.

Danuta Koziełło, Taniec i psychoterapia, s. 49