poniedziałek, 27 sierpnia 2012

stworzone dla seksu

   
Gdybyśmy mogli z wszechświata usunąć ludzi, zobaczylibyśmy, że wszystko - gwiazdy, księżyc, planety, zwierzęta - są doskonałe takie, jakie są. Życie nie potrzebuje ani uzasadnienia, ani wartościowania. Bez nas trwałoby nadal w takiej samej postaci. Gdybyśmy wprowadzili ludzi z powrotem, zabierając im jednak zdolność osądzania i wartościowania, odkrylibyśmy, że jesteśmy dokładnie tacy sami jak reszta natury. Nie jesteśmy dobrzy ani źli, prawidłowi czy nie. Po prostu jesteśmy tacy, jacy jesteśmy.

    We wspólnym Śnie Planety mamy głęboką potrzebę uzasadniania i wartościowania dosłownie wszystkiego. Absolutnie każdą rzecz klasyfikujemy jako dobrą lub złą, słuszną lub niesłuszną, podczas gdy jest ona tylko tym, czym jest. Ludzie gromadzą mnóstwo wiedzy. Uczymy się tych wszystkich wierzeń, przekonań, morałów i zasad od naszej rodziny. społeczeństwa, religii. Większa część naszych zachowań i uczuć opiera się na tej właśnie wiedzy. Tworzymy anioły i demony, a seks staje się oczywiście największym demonem piekieł. Seks ukazuje się jako największy grzech ludzkości, podczas gdy ludzkie ciało zostało stworzone dla seksu.

D. M. Ruiz, Ścieżka miłości, s. 114.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz