piątek, 13 kwietnia 2012

Preludium do snu


    Cały nasz umysł - to mgła, którą Toltekowie nazywają
mitote. Umysł jest snem, gdzie tysiące ludzi mówią równocześnie, nie rozumiejąc się nawzajem. Tak niestety działa ludzki umysł. Jest nim albo w nim olbrzymie mitote, z powodu którego nie możesz zobaczyć, kim naprawdę jesteś. W Indiach mitote określa się terminem maja, co oznacza "iluzję". Jest to model wszystkiego, co składa się na pojęcie "Ja" albo "Kim jestem". Wszelkie przechowywane w głowie przekonania na temat siebie i świata, wszelkie idee, wprowadzone do naszej głowy niczym oprogramowanie do komputera, stanowią mitote. I przez tę mgłę nie możemy zobaczyć, kim naprawdę jesteśmy, nie możemy dostrzec, że nie jesteśmy wolni.
   Oto dlaczego ludzie opierają się życiu. Być żywym - to największa obawa, jaka dręczy ludzi. Śmierć wcale nie jest najwiekszym lękiem, jaki nas prześladuje. Największym lękiem jest podjęcie ryzyka, by żyć. I by wyrazić, kim naprawdę jesteśmy. Być sobą, to największy człowieczy lęk. Nauczyliśmy się żyć tak, aby sprostać cudzym wymaganiom. Nauczyliśmy się żyć zgodnie z poglądami innych ludzi z powodu lęku, że nas nie zaakceptują, że nie będziemy dla nich wystarczająco dobrzy.

Don Miguel Ruiz, Cztery Umowy, s. 30.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz